Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna www.wadytwarzoczaszki.fora.pl
Zespoły wad wrodzonych twarzy i czaszki
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Retrogenia albo zrośniecie stawów skroniowo żuchwowych
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Retrogenia albo zrośniecie stawów skroniowo żuchwowych
Autor Wiadomość
Gość






Post Retrogenia albo zrośniecie stawów skroniowo żuchwowych
Witam Mam na imie Beata mam 20 lat, od Drugiego roku życia leczyłam się w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu u dr. Jana Skirpana,z powodu iż nie rosła mi żuchwa ani nie mogłam otworzyc buzi, w wieku 4 lat byłąm operowana w przez mojego lekarza jak i również przez lekarzy z Filadelfii i wtedy okazało się ze mam zrośniecie stawów skroniowo żuchwowych. Rozdzielili mi je, NAstepnie w wieku 12 lat mialam rekonstrukcje taqkim urządzenie które wysuwa kości(coś podobnego jak miała Martynka z zespołem aperta) troche to pomogło ale nie wiele dalej jest ten defekt i widoczne skrzywienie, problem jest rownież Zębami;/ są krzywe jak cholera;/ nosilam oczywiscie aparaty ale teraz juz nie moge sie leczyc w Prokocimiu chciałabym stały aparat na zęby no ale miałam juz tyle razy przecinane kości na żuchwie i stawy ze nie wiem czy to wytrzymają i sprawa lekarza wie ktos moze gdzie można sie skonsultowac jakiego lekarza radzicie??
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
Powiem szczerze, że miałaś dobrych fachowców, nie wiem czemu sobie z tym do końca nie poradzili, ten aparat nazywa się dystraktor typu middle wysuwający przednie piętro kości czaszki coś w stylu jak na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych] W tym wieku powinnaś leczyć się jeszcze ortodontycznie - aparat stały na górę i dół, być może jeszcze jakieś specjalne szyny, najlepszych ortodontów ma Łódź, sądzę, że sobie z Twoim przypadkiem poradzą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sylwekb dnia 2009-03-30, w całości zmieniany 1 raz
2009-03-30 Zobacz profil autora
Gość






Post
Wtedy co miałam wysuniętą tą żuchwe lekarz powiedział ze koledzy "spieprzyli sprawe" zreszta klucz od aparatu nagle zaginął i znalazł sie po dwóch tygodniach, pomijajac to dwa lata temu miałam rozdzielane stawy i włożono mi wkładki które w lipcu 2008r mi wyjęto dr. Skirpan kazał mi przyjechac na kontrole po której sie ze mną juz pozegnał, fakt faktem z NFZ miałam refundację tylko i wyłącznie do konca wrzesnia zeszlego roku,
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
Dystrakcja ma swoje wady i zalety, w Polsce nie mają doświadczenia jeszcze w tym temacie dlatego są zwolennicy wysunięcia z przeszczepami kostnymi i na tytanowych mikropłytkach. Uzyskuje się tą metodą często lepsze efekty.


Post został pochwalony 0 razy
2009-03-30 Zobacz profil autora
Gość






Post
Możliwe ze to by dało lepszy efekt ale nigdy nie zapomne w jakim cięzkim stanie byłam po tej operacjii i nie wiem czy drugi raz bym sie na to zdecydowała
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
Wiem co to znaczy miałem we wrześniu 2008 r. 2 szczękową operację czyli na szczęce i żuchwie trwała prawie 6 godzin, było ciężko ale jestem zadowolony, warto przecierpieć. Jeszcze do końca roku noszę aparat stały żeby utrwalić efekty leczenia i poprawić pozostałe nieprawidłowości zgryzowe.


Post został pochwalony 0 razy
2009-03-30 Zobacz profil autora
Gość






Post
Dobrze że już jesteś po a powiedz miałes refundacje z NFZ??bo sie troche martwie o koszta
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
Operację miałem refundowaną przez NFZ, do operacji oddawałem 2 jednostki krwi do autotransfuzji bo sporo się traci, leczenie ortodontyczne tylko prywatne. Obecnie koszt aparatu stałego na górę i dół to około 3-4 tys. zł trochę zdrożały. Jak zakładałem w 2007 r. to było sporo mniej. Comiesięczne wizyty u ortodonty to wydatek 50 -150 zł w zależności co jest robione.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sylwekb dnia 2009-03-30, w całości zmieniany 1 raz
2009-03-30 Zobacz profil autora
Gość






Post
No własnie a długo spędziles czas w szpitalu??Na czym polegała ta operacja??
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
Spędziłem 2 tygodnie, żuchwę i górną szczękę wysunęli i zrotowali najpierw musieli je całkowicie odciąć od czaszki piłami kostnymi oraz coś piłowali przy kościach jarzmowych przy stawach tam gdzie mi strzelało.


Post został pochwalony 0 razy
2009-03-30 Zobacz profil autora
Gość






Post
To dość poważna operacja, najbardziej bym chciała zrobic porządek z zębami bo niestety jak sie usmiecham nie ładnie to wygląda w rzeczywistości jAK i również na zdjęciach
2009-03-30
sylwekb
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Płeć: Mężczyzna

Post
To polecam ortodontów z Łodzi, zapytaj Izabeli z forum potwierdzi, potrafią czynić naprawdę cuda tymi nowymi aparatami.
Zębów Ci niestety nie zoperują, chyba, że być chciała wymienić na implanty ale to koszty straszne, operacja ma na celu korektę krzywych kości i deformacji stawów, mięśni itp.


Post został pochwalony 0 razy
2009-03-30 Zobacz profil autora
ewuliczka
Moderator
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Kobieta

Post
becia88p napisał:
lekarz powiedział ze koledzy "spieprzyli sprawe" zreszta klucz od aparatu nagle zaginął i znalazł sie po dwóch tygodniach,

jakoś nie mogę uwierzyć, że "koledzy spieprzyli sprawę" w tym zespole całym tylko jeden człowiek wszystko psuje i wszystko tylko jemy ginie. Na przykład całe kartoteki akurat przed przyjazdem amerykanów. I takie tam.
Bardzo mi przykro, że jednak operacja nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Moje moja operacja przyniosła efekt, choć drugi raz nie zgodziłabym się na to szaleństwo. Miesiąc wyjęty z jadłospisu i tylko papka, choć zabawnie było nie powiem, czasami... Trzeba dodać, że ja nie miałam, żadnego dystraktora stara sprawdzona[?] metoda. Hehe


Post został pochwalony 0 razy
2009-04-16 Zobacz profil autora
Gość






Post
ewuliczka napisał:
becia88p napisał:
lekarz powiedział ze koledzy "spieprzyli sprawe" zreszta klucz od aparatu nagle zaginął i znalazł sie po dwóch tygodniach,

jakoś nie mogę uwierzyć, że "koledzy spieprzyli sprawę" w tym zespole całym tylko jeden człowiek wszystko psuje i wszystko tylko jemy ginie. Na przykład całe kartoteki akurat przed przyjazdem amerykanów. I takie tam.
Bardzo mi przykro, że jednak operacja nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Moje moja operacja przyniosła efekt, choć drugi raz nie zgodziłabym się na to szaleństwo. Miesiąc wyjęty z jadłospisu i tylko papka, choć zabawnie było nie powiem, czasami... Trzeba dodać, że ja nie miałam, żadnego dystraktora stara sprawdzona[?] metoda. Hehe



Czyżby chodziło o doktora Krystynowicza??hmm??Smile co do reszty zespołu nie mam zastrzeżen, może dlatego zginął gdyż dr. Skirpan musiał nagle wyjechac w tym czasie do Stanów a koledzy nie zajeli sie mna tak jak trzeba byłoSmile
2009-04-18
ewuliczka
Moderator
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Kobieta

Post
becia88p napisał:


Czyżby chodziło o doktora Krystynowicza??hmm??Smile co do reszty zespołu nie mam zastrzeżen, może dlatego zginął gdyż dr. Skirpan musiał nagle wyjechac w tym czasie do Stanów a koledzy nie zajeli sie mna tak jak trzeba byłoSmile


A ja tego doktora to nie znam to jakaś nowa twarzy? Albo ja z nim nie miałam nic wspólnego. Jeśli szanownego dr Skirpana nie było przez te dwa tygodnie w których zagubił się klucz, to bardzo prawdopodobne, że zginął bo dr. Skirpan był w Stanach. Może przez przypadek zabrał ze sobą... ?Smile
Eh stare dobre czasy...


Post został pochwalony 0 razy
2009-04-27 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin