Po operacji - pielęgnacja, badania, obawy

Witam
Natalka po operacji miała strasznie dziwna główke i trzy spore miękkie guzy. wchłoneły sie same po jakimś czasie. p tygodniu od zabiegu miała kwadratową głowe płaską z góry i dopiero z czasem zmieniła sie na dobre.

Post został pochwalony 0 razy

Franek teraz ma właśnie głowę kwadratową. Patrząc z przodu wygląda jakby mu ktoś obciął czubek głowy. Czubek głowy jest prosty, można by mu położyć cos na głowie i nie spadnie.. Troszkę się uspokoiłam, bo widzę że możliwe że to normalne. Mam nadzieję że to faktycznie zejdzie. Dziękuję za odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

darik - witam. A jeśli można spytać: jak jest dziś?

Post został pochwalony 0 razy

Teraz główka jest delikatnie podłużna i widać to w niektórych fryzurkach. W zasadzie nikt by nie powiedział że z małą było coś nie w porządku ale niektórzy lekarze pytają na dzień dobry o głowę. Jedyne co ją różni od innych dzieewczynek to to że nie moze nosić plastikowych opasek na głowę ponieważ u góry ładnie przylega ale po bokach odstaje tak że palca można włożyć Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez darik dnia 2014-06-25, w całości zmieniany 1 raz

Dzień dobry

chciałam zapytać rodziców, szczególnie dzieci z trigonocefalią, jak rozwija się mowa dzieciaczków? mój synek jest po operacji, teraz skończył dwa latka i ma opóźniony rozwój mowy ;( mówi około 50 wyrazów, łączy je w następujący sposób: mama papa, tata daj, mamo ała, mamo am. ale nie chce powtarzać po nas nowych wyrazów i zdań.ciężko nam znaleźć pomoc, bo np. w poradni psych.-pedag. powiedziano nam, żebyśmy przyszli za 3 miesiące...dramat, liczyłam na jakieś zajęcia 1-2 razy w tygodniu, ale Pani tylko wypytała o przebieg ciąży, pokazała dziecku książeczkę, dała klocki do układania i tyle...

Post został pochwalony 0 razy

Witaj delka,

skąd pewność, że synek ma opóźniony rozwój mowy?
Mój Bartek ma 2,5 roku, jest 1,5 roku po operacji (szew strzałkowy). Kiedy miał dwa lata mówił podobnie, pojedyncze sława łączone w pary. Nie powtarzał, ale wszystko rozumiał, poazywał, podawał itp. - i to było najważniejsze w ocenie pediatry. Po 2-3 tyg. zaczął powtarzać pierwsze słowa, konstruować proste zdania, potem coraz bardziej złożone. Dziś gada jak najęty, powtarza wszystko, choć część niewyraźnie lub przekręca sylaby, ale to jeszcze normalne. Czasami używa też tzw. "swoich" słów, np. aaa zamiast spać, ale słowo "spać" potrafi powiedzieć, kiedy poproszę. To też uznaję jeszcze za normalne.
No i potrafi już kłócić się z bratem.
Może spotkanie z logopedą rozwieje Twoje obawy, a wszystko przyjdzie w swoim czasie...

Pozdrawiam,
m

Post został pochwalony 0 razy

delka napisał:

Dzień dobry

chciałam zapytać rodziców, szczególnie dzieci z trigonocefalią, jak rozwija się mowa dzieciaczków? mój synek jest po operacji, teraz skończył dwa latka i ma opóźniony rozwój mowy ;( mówi około 50 wyrazów, łączy je w następujący sposób: mama papa, tata daj, mamo ała, mamo am. ale nie chce powtarzać po nas nowych wyrazów i zdań.ciężko nam znaleźć pomoc, bo np. w poradni psych.-pedag. powiedziano nam, żebyśmy przyszli za 3 miesiące...dramat, liczyłam na jakieś zajęcia 1-2 razy w tygodniu, ale Pani tylko wypytała o przebieg ciąży, pokazała dziecku książeczkę, dała klocki do układania i tyle...

Po takiej operacji człowiek wielu rzeczy się obawia i czasem może niepotrzebnie doszukuje się komplikacji. Ale to całkiem uzasadnione i normalne. W końcu rodzice mają takie prawo a nawet obowiązek.
Może to Wam pomoże: zaczęłam mówić jak skończyłam 3 lata. Wcześniej tylko pojedyncze słowa. Mój kuzyn, jak skończył 3,5 roku. Żadne z nas nie miało żadnej operacji, a tak się rozwijaliśmy, podczas gdy nasze starsze rodzeństwo dużo szybciej opanowało mowę. Teraz jedno z nas jest po doktoracie, drugie ma skończone 3 kierunki studiów. Pocieszyłam? Smile

Myślę, że na wizytach to zgłaszajcie, ale nie panikujcie, dziecko ma jeszcze czas. A Wasz stres, oczekiwania wobec maleństwa też na nie wpływają. Nasz syn jest po operacji i bierzemy pod uwagę to, że w sumie jakiś miesiąc był wyłączony z normalnego życia, więc i wszystko trochę później niż u rodzeństwa się rozwija. A jednak, mimo ruchowo i w słownictwie wolniej się rozwija, to w umiejętności pojmowania innych rzeczy przerasta ich o głowę, albo i dwie. Mówię serio. Tak więc jeszcze raz: spróbujcie wyluzować, uspokoić siebie i synka.

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że co szpital i co lekarz, to inne badania po operacji. My jesteśmy teraz pod opieką lekarzy w Rzeszowie, czyli wróciliśmy do korzeni (tam robiliśmy kt przed operacją). Tutejszy neurochirurg nas konsultuje, ale wysłał nas do neurologów, by zrobić rezonans. Podejrzewam, że gdy znajdziemy się na oddziale, zrobią Pawełkowi więcej badań, bo jak byliśmy tamtym razem, robiono ich naprawdę sporo wszystkim dzieciom. W Warszawie natomiast po operacji mówili mi lekarze, że za jakiś rok, dwa trzeba zrobić kt, żeby sprawdzić, czy znów się nie betonuje głowa. Tu mówi neurochirurg, że kt już nas nie dotyczy, bo ważne jest, co się dzieje z mózgiem, a nie z czaszką. Moim zdaniem i jedno i drugie jest istotne. Może z mózgiem wszystko jest OK, bo i przed operacją nie było żadnych ucisków, ale może znów się czaszka betonuje (dość szybko znikają dziury po operacji).

Post został pochwalony 0 razy

Apropo mowy dziecka nam neurolog powiedział, że jeżeli dziecko do ukończenia 2,5 roku nie będzie mówiło prostych zdań typu: mama daj, tata jeść, to wtedy mamy się do niego zgłosić. Jak na razie kartę choroby mamy zamkniętą.

Post został pochwalony 0 razy