Wolne przestrzenie - cranio

Dzień dobry panie doktorze, chciałam się zapytać, pewnie to parę osób zaciekawi również.
Czy coś można poradzić na wolne przestrzenie w czaszce pozostałe po operacjach, po cranio.
Okres wzrostu obawiam się, że mam już za sobą, bo na karku już ponad dwadzieścia lat. No i takie dwie wolne przestrzenie w czaszce posiadam. Po dwóch stronach głowy w przedniej części. Mówili, że to zarośnie, nie zarosło. I nie wiem czy zostało coś z mojej i moich rodziców zaniedbane, może powinnam jeść więcej białka i wapnia, czy to lekarze jednak powinni załatać te dziury. I jeśli się takie dziury łata to, kiedy najlepiej. I czy jest prawdopodobieństwo, że w moim wieku dwudziestu paru lat, kości mogą się same przesuwać, rozsuwać, czasem mam takie wrażenie. Warto dodać, że w miejscach tych wolnych przestrzeni bardzo często głowa mnie boli choć może to tak wszystkich boli, tylko ja lepiej to czuję i czuć jak mi mózg pracuje:)
Czy uważa Pan, że jest to groźne, czy oprócz natury wyglądowej nie powinno być żadnych problemów.
Muszę też zapytać się, czy możliwe jest powiększanie się tych przestrzeni w moim wieku, czy też, że w moim wieku ponad dwudziestu lat kości czaszki mogą się przesuwać rozsuwać, może to głupie pytanie ale mam dziwne wrażenie, że moje kości a raczej czaszka żyje swoim życiem.
Z góry dziękuję za odpowiedź jakakolwiek ona nie byłaby Smile

Post został pochwalony 0 razy

Szanowna Pani,
przede wszystkim prosze o wyjasnienie, czy chodzi i przestrzenie wewnatrz czaszki, czy po prostu defekty (dziury) w sklepieniu kostnym czaszki. Domyslam sie ze chodzi o te drugie. Jesli tak, to istotna jest znajomosc wielkosci i rozmieszczenia tych defektow. Jesli sa wystarczajaco duze moga prowadzic do ucisku na opone twarda (i mozg) przy jakiejkolwiek manipulacji z zewnatrz. Wskazana jest wtedy ich korekta (wypelnienie defektow przeszczepem kostnym).
BN

Post został pochwalony 0 razy