Ortodoncja - aparaty, stomatologia

Witam,
nie wiem czy tu jest dobre miejsce ale ponoć kto pyta nie błądzi. U mojego rocznego syna 3 dolne zęby nachodzą na 2 górne - niezależnie od moich starań by było inaczej (brak tej wady u rodziny, karmiony w prawidłowych pozycjach etc). Z tego co czytałem wskazuje to mimo wszystko na wadę zgryzu, która jest trudna do wyleczenia. Ortodonta kazał przyjść dopiero, gdy dziecko będzie miało dwa lata. Jakieś sugestie?
Z góry dzięki

Post został pochwalony 0 razy

Radzę skonsultować się u innego ortodonty, faktycznie wskazuje to na jakąś wadę szczęk, u tak małego dziecka trudno jest stwierdzić co to za wada, jeśli nie ma innych wad np asymetrii żuchwy.

Post został pochwalony 0 razy

Ja tez radzę spytać się u źródła - można np u naszego zaprzyjaźnionego ortodonty forumowego
http://www.wadytwarzoczaszki.fora.pl/b-ortodonta-b,48/
Mój Dawid miał pierwszy prosty aparat ortodontyczny będąc jeszcze niemowlakiem
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Czy to płytka przedsionkowa ?

Post został pochwalony 0 razy

tak Karol Dawid miał płytkę przedsionkową ale na tym zdjęciu nie widać że ona była połączona ze smoczkiem Smile

Sama płytka wygląda tak [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Rewelka pomysł połączenia ze smoczkiem. Zrobiło mi się smutno, dlaczego Lidusia nie trafiła na takich fajnych lekarzy jak Dawid ? - my płytkę przedsionkową mamy dopiero od trzech miesięcy (a L. kończy w lipcy 4 lata).

Post został pochwalony 0 razy

a ja już po ściągnięciu aparatu stałego już z cztery [?] lata jestem i muszę przyznać, że zęby, które po aparacie miałam dość ściśnięte teraz się nieco rozsuwają. Szpara jaką miałam miedzy jedynkami pewnie nie powstanie, ale rozsuwają się przedtem były bardzo równo, ale ciasno skupione obok siebie. Teraz to tylko mam obawę, czy nie zechcą jakiegoś zęba wypychać z linii, jak tak się pchają.

Post został pochwalony 0 razy

O! My tez musimy kupić taką płytkę dla Szymona, szczerze mówiąc to zapomniałam o niej, ale nie ma jak forum. Zaleciła nam ją neurologopeda z CZDz z Międzylesia, ale od razu nas uprzedziła że będą kłopoty z jej używaniem bo Szymek jest trochę nadwrażliwy na dotyk w obrębie twarzy.
Ehhh, co specjalista to inna opinia... miesiąc wcześniej u innej neurologopedki dostałam zalecenie na masaż twarzy metodą Castillo-Moralesa, a teraz usłyszałam że Szymonowi to niepotrzebne, że jedyne ćwiczenie twarzy na chwilę obecną (co najmniej rok Smile

to dmuchanie baniek, ćwiczenia z płytką przedsionkową Krauzego i masaże okrężne wokół ust. A w ogóle to za późno do niej (neurologopedy) trafiliśmy na wizytę i będzie nam ciężko z Szymonem ćwiczyć... Szkoda gadać!

Post został pochwalony 0 razy

Byłam dziś na drugiej wizycie u ortodątki ... Pani dr stwierdziła, że najpierw bedę miała zakładany aparat taki hmmm na podniebienie, żeby torche tam wszystko rozszerzyć - będę go nosić 3-4 miesiące, całe szczęście, że niedługo mam 3 miesiące wakacji bo nie wyobrażam sobie żebym miała tak seplenić w tym aparacie na zajęciach

A potem juz będę miała w końcu aparat stały Very Happy

oczywiście nie obejdzie się bez usunięcia czterech czwórek i prawdopodobnie górnych ósemek

ale da się to wszystko przeżyć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Odnośnie seplenienia to ono jest przez kilka dni a potem wszystko wraca do normy - przyzwyczajamy się do aparatu tak jak ludzie do sztucznej szczęki Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Izabela11 napisał:
	Odnośnie seplenienia to ono jest przez kilka dni a potem wszystko wraca do normy - przyzwyczajamy się do aparatu tak jak ludzie do sztucznej szczęki

Ja miałam taki aparat z 10 lat temu i przez cały czas noszenia go potwornie sepleniłam, bo te druty przecież są na podniebienu

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie taki aparat ma teraz Ewelinka (hajrax) rozkręcałam go przez miesiąc i bardzo ładnie ząbki jej poszły do tyłu tak że nie trzeba usuwać żadnych zębów choć na trójki nie było miejsca ,byłam w poniedziałek w Bytomiu u naszej pani doktor i powiedziała że narazie dość rozkręcania i założyła jej na 1 i 2 drugi aparat stały nastepna kontrola za 6 tygodni i zobaczymy co będzie dalej

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj tez ortodątka założyła mi na górne szóstki gumki separacyjne i od dziś rana czuję, że mnie to wszystko strasznie ciśnie

zaraz coś mnie chyba trafi ...

Post został pochwalony 0 razy

Oj tak, początki noszenia aparatu są bardzo trudne, mnie bolała i szczęka i żuchwa, może dlatego, że późno zacząłem leczenie bo wcześniej nie było takich super wynalazków, szybko jednak kości przyzwyczajają się do tych drucików i zamków na zębach. Wszystkie niedogodności wynagradzają jednak efekty. Bałem się, że będę po operacji odczuwał te płytki i śruby powkręcane do poprzecinanych i poskładanych kości ale nic nie odczuwam mimo, że czucie całkowicie po operacji wróciło.

Post został pochwalony 0 razy

sylwekb napisał:

Oj tak, początki noszenia aparatu są bardzo trudne, mnie bolała i szczęka i żuchwa, może dlatego, że późno zacząłem leczenie bo wcześniej nie było takich super wynalazków, szybko jednak kości przyzwyczajają się do tych drucików i zamków na zębach. Wszystkie niedogodności wynagradzają jednak efekty. Bałem się, że będę po operacji odczuwał te płytki i śruby powkręcane do poprzecinanych i poskładanych kości ale nic nie odczuwam mimo, że czucie całkowicie po operacji wróciło.

A nosiłes może najpierw taki aparat na podniebieniu?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tasha dnia 2009-05-11, w całości zmieniany 1 raz