Czy moje dziecko moze byc chore?

Błagam o rady doświadczone osoby.
Moja córka ma 20 miesięcy. Rozwija sie bardzo dobrze pod każdym względem.
2 tygodnie temu zaczęła pokazywać na główkę i mówić "ała", czasami na oko. Zdarzało się to raz dziennie i trwało chwile, bez wyraźnego zainteresowania. Mimo wszystko poszlam po skierowanie do neurologa. Wizytę mamy za 2 dni. Do tej pory pani dr kazala nam obserwować dziecko, co też czyniłam.
Po tygodniu dziecko przestało zgłaszać bole glowy i oka i przerzucilo sie na inne części ciała np raczke, ale.również bez wyraźnych uciążliwości. Jedyne co mnie bardzo niepokoilo w czasie tego tygodnia to fakt, ze zawsze pokazywala to samo miejscr (czolo nad lewym okiem) raz pokazala tez przy skakaniu na łóżku.
Prowadzę obserwacje przez które niedługo osiwieje. Zwracam uwagę na odruchy, sen, zasypianie, równowagę itp. Dzisiaj przy usypianiu dziecka glaskalam ja po glowce, w innej pozycji niz zwykle zasypiamy. Wyczulam zgrubienie wyraźne od lini włosków do ciemiaczka, ktore nadal sie zrasta. Po przejrzeniu intermetu zaczęłam dotykac czola i okazalo sie, ze tam również jest zgrubienie, choć mniej wyraźne i niewidoczne.
Stąd moje pytanie. Czy w tym wieku zrosniecie tych kości jest nadal niebezpieczne? O czym to może świadczyc? Na co powinnam zwrócić uwagę. Jestem tym wszystkim przerażona i zmęczona. Znając nasza służbę zdrowia boje sie jeszcze bardziej dlatego chciałabym zapytać doświadczone osoby i prosić o rady. Dziękuję

Post został pochwalony 0 razy