Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna www.wadytwarzoczaszki.fora.pl
Zespoły wad wrodzonych twarzy i czaszki
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Przebieg ciąży i poród
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... / Kraniosynostozy / Przed operacją - konsultacje, badania, pytania Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Przebieg ciąży i poród
Autor Wiadomość
mary85
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Kobieta

Post
Jak dla mnie jeśli nawet kolejne dziecko miałoby mieć kranio to i tak zdecydowałabym się na ciąże, bo teraz już bym wiedziała jak postępować. Pytałam bardziej pod tym kątem, że jeśli w ciąży wiadomo, że maluszek ma zrośnięty szew to czy nie przeprowadza się wtedy cesarki od razu? Czy takie dziecko nie ma ciężej przyjść na świat jeśli ma zrośnięty szew/szwy? Mój Szymek urodził się przez cc, ale nie jest powiedziane , że kolejne nie będzie naturalnie. Czy widać na USG zrośnięcie szwu? U nas w naszej mieścince, żaden lekarz nie przypuszczał, że dziecko ma kranio, także wiem, że wiedza jest niewielka na temat schorzenia (tego i wielu innych też).


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-16
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
renia167
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Post
mary 85 z tego co moiwla mi moja ginekolog to ona nie umialaby zobaczyc zrosnietego szwu u usg ale lekarz od amniopunkcji mowil mi ze diagnozuja w kierunku kranio ale juz nie pytalam czy w badaniu z amnio czy usg.
Ja mialam obie cesarki, bardziej z powodu wieku i strachu ze cos pojdzie nie tak przy sn i w sumie wyszlo ze dobrze ze mialam cc. Tomek pewno by sie nie urodzil lub porod by byl trudny bo nikt nie wiedzial ze ma kranio. MOj drugi syn okazal sie duzym dzieckkiem (4260), z wieksza o 1 cm klatka niz glowa i pewno przy sn doszlo by do uszkodzenia np stawu barkowego. W kazdym razie ja sie ciesze ze mialam cc i nigdy innego porodu bym nie chciala miec.
Porownujac usg genetyczne moich synow i wymiar dwuciemieniowy to syn z kranio mial mniejsza glowe w tym wieku zycia plodowego. Jednak moja ginekolog twierdzi ze w tym wieku ciazy nie ma jeszcze szwow czaszki i nie mozna bylo jeszcze wtedy nic stwierdzic


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-16
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
paulina
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UK

Post
mary 85 da sie w ciazy na skanie zobaczyc czy dziecko ma kranio. Mnie w drugiej ciazy regularnie robili skany pod tym katem ze wzgledu, ze starszy synek urodzil sie juz ze zrosnietym szwem.
Porod syna z kranio byl bardzo dlugi i ciezki, ale dzidziol byl przenoszony a co zatym idzie sporawy ( 4340g) Tez mial szersze barki niz jezeli glowke. Poczatkowo mysleli, ze to jego trojkatne czolko to kosci ktore sie naszly na siebie podczas porodu, ale jak sie pozniej okazalo to wszyscy sie mylili.
Drugiego synka urodzilam zdrowego, mniejszego ( 3830g) i przyszedl na swiat w zaledwie cztery minuty.. Wiec bez porownania Smile Cudnie wspominam porod, zero znieczulenia i taki ekspres Smile W niecale 10 godzin po porodzie wyszlismy do domu. Ale kazdy porod jest inny, wiec nie ma co porownywac, i nie obbarczala bym wina zrosnietego szwu za dlugi porod pierworodnego synka Smile Kranio raczej nie jest wskazaniem do cesarki ( dzieci ze zrosnietymi szwami maja nizsze obwody glowki niz przecietne dzieci a przechodzenie przez szyjke macicy przeciez nie sprawi, ze kosci juz zrosniete bardziej sie zrosna czy cos z tych rzeczy.. )


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-20
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
Mobsters
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

Post
Poród chyba nie ma żadnego wpływu na kranio, a napewno nie w przypadku szwu strzałkowego, przecież główka jest zrośnięta już w brzuchu, a dzieci i tak rodzą się czasami z dziwnymi kształtami głowy, Filipa głowa w brzuchu i po porodzie miała prawidłową wielkość, a po porodzie rosła troszkę za szybko, to zmieniło się dopiero po operacji, a poród był naturalny i dosyć szybki, bo trwał 4 godziny i nie było żadnych komplikacji, był bez znieczulenia i nie było tak strasznie, ale każdy jest inny. Na usg nigdy nikt nie powiedział mi że coś jest nie tak z czaszką, oglądali inne rzeczy i mierzyli tylko wielkość głowy, która była ok, chociaż mi się wydaje że widać że jest trochę za bardzo wydłużona


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-20
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
Mobsters
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

Post
Filip urodził się też z 6 paluszkami u jednej ręki i tego też nikt na usg nie zauważył, bo kostki są za miękkie, tak mi tłumaczyli, może dlatego też nie widać dokładnie czaszki i trudno im coś takiego określić


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-20
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
paulina
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UK

Post
Mobsters a w ktorym tygodniu ciazy mialas ostatnie dokladne usg, ze nie bylo widac takich rzeczy?


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-20
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
franio
Administrator
Administrator


Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
Mobsters napisał:
Paulina - Filip miał usg zwykłe 3 razy, a 3d 2 razy, jedno w 8 miesiącu i drugie w szpitalu przed samym porodem, wykonywane przez różnych lekarzy i nikt nic takiego nie zauważył


Poród nie ma wpływu na kranio, ale kranio na poród - oczywiście tak. Poród dziecka z kraniostenozą jest ciężki (przy jednym takim byłem). W końcu te wszystkie szwy czaszkowe są między innymi po to, żeby główka w czasie porodu mogła się częściowo złożyć i łatwiej przejść. Gdy szwy są zarośnięte, wówczas się nie adaptuje i jest ciężko. Franio akurat miał czaszkę krótką, więc i tak pół biedy. Nawiasem mówiąc już zaraz po porodzie jak pytałem położnych, co ma znaczyć ten kształt głowy to były zdania, że to właśnie wynik adaptacji przy porodzie i w krótkim czasie "odejdzie". Ale oczywiście nie odeszło...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez franio dnia 2013-01-03, w całości zmieniany 2 razy
2012-10-21
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
Mobsters
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Kobieta

Post
Jak widać nie zawsze na wszystkie porody


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-22
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
mary85
Początkujący
Początkujący


Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Kobieta

Post
Ja też uważam jak Franio, że kranio ma wpływ na poród. To też jest mit, że dziecko z kranio ma mniejszy obwód głowy. Właśnie to nam lekarka próbowała usilnie wmówić, żeby udowodnić nam, że nasz syn nie ma zrośniętych szwów. Jeśli dziecko ma kranio i zostanie to wykryte w okresie płodowym, to moim zdaniem to już powinno być wskazanie do CC.


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-22
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
renia167
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Post
Mobsters to mialas szczescie bo wlasnie przy porodzie kosci czaszki dzieki ciemiączkom i niezarosnietym szwom czesciowo nachodza na siebie i to pozwala glowce przejsc przez kanal rodny . Przy zarosnietych szawach czy ciemiaczku porod naturalny jest z reguly cieżki ale jak widac na Twoim przypadku moze przejsc szybko i latwo.
Co do usg w czasie ciazy to kolo 12 tc (czyli jak sie robi usg genetyczne) widac dokladnie kosci i juz wtedy mozna zauwazyc dodatkowy palec. Przykro mi ale moim zdaniem po prostu lekarze przeoczyli to a nie ze nie bylo widac. Jak juz pisalam mialam amniopunkcje na poczatku 16tc i wtedy lekarz mowil mi ze diagnozuja w kierunku kranio . Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od umiejetnosci lekarza wykonujacego usg. Oczywiscie nic taka diagnoza nie zmienilaby bo i tak jakiekolwiek dzialania (operacje) robi sie po porodzie dziecka.
W moim wypadku gdzie Tomek jest moim pierwszym dzieckiem i jest z ciazy po poronieniu wiadomosc ze cos jest nie tak z glowka juz w ciazy chyba by mnie wykonczyla psychicznie wiec chyba dla mnie lepiej ze dowiedzilam sie o tym pozniej.'
Jak z tym dodatkowym paluszkiem Filipka, ma czy bedzie mial usuwany?


Post został pochwalony 0 razy
2012-10-22
PRZENIESIONY
2013-01-03
Zobacz profil autora
andzia458
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

Post
U mnie też było ciekawie... W pierwszej ciąży wszystko ok, ciąża przebiegała książkowo, wg usg też... Szczęście, że uparlam się, żeby rodzic w szpitalu oddalonym o 60km a nie w tym najbliższym... Sam poród był koszmarem, strasznie popekalam i ciężko mi było dojść do siebie... Szczęście w nieszczęściu, że rodzilam właśnie tam bo u Krystka były dodatkowe paluszki i na samym początku to lekarzy zainteresowało, zaczęli robić dodatkowe badania a w międzyczasie powiększał się obwod główki co sugerowało wodogłowie... I po tygodniu przewieźli Krystka karetka do IMiD do dalszej diagnostyki.
Z drugą ciąża było inaczej. Jak zaszłam w ciążę poinformowałam o tym lekarza z por. genetycznej w IMiD, dostałam skierowanie na usg genetyczne do dr Jaczyńskiej tam pracującej- wspaniały lekarz. Regularnie przyjezdzalam na usg, na początku z główka wszystko było ok zaś z serduszkiem coś się działo, robiliśmy też echo serca płodu trzy razy i przed samym porodem parametry się unormowaly. Dopiero usg zrobione w 8 m-cu wykazało zarastanie szwów
No i miałam ustalona cesarke na koniec 39 tygodnia. Modliłam się tylko żeby nie zacząć rodzic wcześniej bo do Warszawy mam 120km ale wszystko skończyło się ok, tak jak było zaplanowane.


Post został pochwalony 0 razy
2013-01-04 Zobacz profil autora
andzia458
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

Post
A i jeszcze jedno... W drugiej ciąży chodziłam też do lekarki u siebie czyli byłam pod opieka 2 gin. i jak ta tutejsza dowiedziała się o problemach z pierwszym dzieckiem to u młodszego jakoś potrafiła zobaczyć i dodatkowe paluszki i zarastające szwy przed samym porodem... Ta sama lekarka, która prowadziła też moja pierwszą ciążę...


Post został pochwalony 0 razy
2013-01-04 Zobacz profil autora
Truskawka89
Obserwator
Obserwator


Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Post
Witam, jestem w 33 tc i mam podejrzenie kraniostenozy u córki, jutro mam mieć robiony rezonans i za kilka dni pewnie dowiem sie więcej. Oprócz tego córka ma kardiomegalie i dzis pani dr powiedziała na usg ze podejrzanie wyglądają oczodoły i rączki, zasugerowała zespół aperta...chyba tego obawiam sie najbardziej... Mam pytanie, czy w diagnostyce prenatalnej u którejś z pan wyszło coś dodatkowego oprócz kranio??


Post został pochwalony 0 razy
2017-06-01 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... / Kraniosynostozy / Przed operacją - konsultacje, badania, pytania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin