Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna www.wadytwarzoczaszki.fora.pl
Zespoły wad wrodzonych twarzy i czaszki
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
masaże, masaże, masaże...nie taka prosta sprawa

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... / Rozszczepy Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
masaże, masaże, masaże...nie taka prosta sprawa
Autor Wiadomość
kinia
Znawca
Znawca


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

Post masaże, masaże, masaże...nie taka prosta sprawa
jesteśmy po pierwszej wizycie u pani Logopedy i poprostu ręce rozłożyłam
mamy masować podniebienie-rzecz dla mnie nie wykonanlna ponieważ Julia nie daje sobie włożyć palca do buzi, mamy masować wargę nakładając na nią żel COntratubex-no tu już lepiej ale tez nie bardzo bo robię to poporstu na siłe tzn. Julia się drze a ja masuje i już
Kochani-jak Wy sobie radziliście z tymi masażami, może macie jakiś pomysł, jakiś sposób aby te masaże nie były nerwówką i dla dziecka i dla rodzica


Post został pochwalony 0 razy
2010-08-07 Zobacz profil autora
roksana
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

Post
mnie ktoras z mam doradzala zeby masowac czesciej, ale krotko.ja masowalm tylko 2 razy dziennie ale dluzej.i uzywalam nie contratubexu ale dermatixu (zel silikonowy ok 170 zl).wydaje mi sie ze jest troche lepszy,bo contratubex stosowalam na blizne na brzuchu i zostala strasznie gruba i napieta szrama,nie pomogly na nia naswietlania.a na buzi ladnie sie wszystko zagoilo,blizny sa mieciutkie i cienkie.a wogole to mala sie z czasem przyzwyczaila do masowania i juz nie robila problemow,a czasem jak zabawial ja maz to nawet nie zwracala na mnie uwagi.masowlam warge przez ponad rok czasu.


Post został pochwalony 0 razy
2010-08-07 Zobacz profil autora
titusiek
Administrator
Administrator


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

Płeć: Kobieta

Post
Ja masując Lidzię w buzi śpiewałam jej. Najrózniejsze głupotki na temat miejsca, które w danej chwili masowałam. Wymyslałam o podniebieniu, o policzkach, o dziąsłach. Byle co ale np. na znaną melodię (jadą misie, panie janie itp.). Lidka bardzo to lubiła, przestawała płakac bo była zaciekawiona.


Post został pochwalony 0 razy
2010-08-08 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.wadytwarzoczaszki.fora.pl Strona Główna » Dyskusja na temat zespołu... problemu z... / Rozszczepy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin