Kości - Rozciąganie i nie tylko

Cytat:

Sztuczna kość z Lublina robi światową karierę
13 maja (06:12)

Stworzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rewolucyjny biomateriał do uzupełniania ubytków kostnych robi karierę w świecie - pisze "Polska The Times". Sztuczna kość wzbudziła zainteresowanie światowych mediów. Pojawił się też koncern farmaceutyczny, chętny do produkcji masowej.

Rozgłos nieco speszył lubelskich naukowców, niemniej ich znakomity wynalazek został już opatentowany w Polsce i jest w trakcie procedury przyznania mu prawnej ochrony międzynarodowej. Biomateriał do wypełniania ubytków stworzony przez lubelskich odkrywców ma właściwości zbliżone do naturalnych kości człowieka. Jest wytrzymały, elastyczny i łatwo wypełnia braki. Odkrycie może stać się przełomem w stomatologii implantacyjnej i ortopedii - przewiduje "Polska The Times".

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Sztuczna kość na Uniwersytecie Medycznym

Paweł P. Reszka
2010-06-17, ostatnia aktualizacja 2010-06-16 17:34

Jesienią zaczną się eksperymenty na ludziach. Doświadczenia na zwierzętach już pokazują, że materiał stworzony przez lubelskich naukowców ma unikalne właściwości

Chodzi o materiał opracowany przez zespół pod kierunkiem prof. Grażyny Ginalskiej, kierownika Katedry i Zakładu Biochemii Uniwersytetu Medycznego. Jednym z jego składników jest hydroksyapatyt. W naturze - minerał - występuje m.in. w kościach ludzi, zwierząt, ale też w koralowcach. Metodę jego sztucznego wytwarzania opracowali naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie pod kierunkiem prof. Anny Ślósarczyk. "Sztuczna kość" została już opatentowana w Polsce, a naukowcy starają się o patent, który obowiązywałby również za granicą. Badania trwały półtora roku.

Materiał ma niezwykłe właściwości. - Jest niealergiczny, łatwo się przyjmuje, bez problemu zrasta się z naturalną kością. Jednocześnie to bardzo trwały materiał, może pozostać w ludzkim ciele do końca życia. Co ważne, można do niego podawać też antybiotyki. Ponadto jest plastyczny, da się go formować, dopasowując kształt do potrzeb - wylicza Włodzimierz Matysiak, rzecznik Uniwersytetu Medycznego. - Po wysuszeniu jest twardy. Tym samym można go stosować do wypełnienia ubytków w kościach po chorobach nowotworowych, wypadkach lub usuniętych zębach.

Matysiak dodaje, że obecnie chirurdzy używają fragmentów kości pacjentów pobranych głównie z kości talerza biodrowego (jednak zdarza się to bardzo rzadko, bo oznacza okaleczenie pacjenta, u starszych osób taki zabieg jest wykluczony) lub też sztucznych implantów. Problem jednak w tym, że one słabo integrują się z kością, która może np. odrzucić sztuczny materiał.

Od kilku miesięcy trwają doświadczenia prowadzone na zwierzętach - laboratoryjnych i pacjentach Katedry i Kliniki Chirurgii Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego.

- W tym pierwszym przypadku wszczepiamy królikom fragmenty naszej sztucznej kości w podudzia, w drugim zaś wypełniamy ubytki po zniszczonych zębach lub powstałe na skutek urazów mechanicznych szczęki i żuchwy u zwierząt domowych - opowiada prof. Ginalska. - Naturalnie za zgodą ich właścicieli. Wyniki są bardzo pozytywne, rany szybko się goją. Nie zdarzają się infekcje.

Pani profesor dodaje, że we wrześniu rozpoczną się eksperymenty na ludziach. Potrwają ok. dwóch lat. Udział w badaniach wezmą pacjenci - ochotnicy z Zakładu Chirurgii Stomatologicznej Uniwersytetu Medycznego. - Po testach liczymy, że materiał będzie mógł być szeroko wykorzystywany w ortopedii, stomatologii czy chirurgii plastycznej. Jest na tyle elastyczny, że może wypełnić nawet miejsce po usuniętym mięśniu - dodaje prof. Ginalska.

Od końca ubiegłego roku działa też konsorcjum badawcze, w którego skład oprócz naukowców z UM wchodzą badacze z AGH, UJ i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego - badają inne materiały, które potencjalnie mogą być wykorzystywane jako substytut kości.

Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin

żródło [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Uratował życie pijanemu kierowcy. Andrzej Kreft dziś odzyska swoją twarz. To będzie cud!

Hanka Sowińska, [link widoczny dla zalogowanych]

Andrzej Kreft uratował życie pijanemu kierowcy. Sam odniósł ciężkie obrażenia. Przeszedł wiele operacji, ma zniekształconą czaszkę. Dzięki specjalnej płytce, którą wszczepią mu lekarze z "Jurasza”, pozbędzie się deformacji prawej strony głowy.

Dziś w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 w Bydgoszczy zostanie przeprowadzony pierwszy w kraju niekomercyjny zabieg rekonstrukcji czaszki za pomocą implantu CustomBome.
- Czyli kości robionej na zamówienie, na potrzeby konkretnej osoby - tłumaczy dr n. med. Maciej Prywiński, asystent w Katedrze i Klinice Neurochirurgii i Neurotraumatologii w "Juraszu”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Andrzej Kreft pokazuje specjalnie wykonany model swojej czaszki i płytkę, która uzupełni ubytek

(fot. Wojciech Wieszok)

dodano: 15 lipca 2010, 7:15

Uratował życie pijanemu kierowcy. Andrzej Kreft dziś odzyska swoją twarz. To będzie cud!

Hanka Sowińska, [link widoczny dla zalogowanych]

Andrzej Kreft uratował życie pijanemu kierowcy. Sam odniósł ciężkie obrażenia. Przeszedł wiele operacji, ma zniekształconą czaszkę. Dzięki specjalnej płytce, którą wszczepią mu lekarze z "Jurasza”, pozbędzie się deformacji prawej strony głowy.
Andrzej Kreft pokazuje specjalnie wykonany model swojej czaszki i płytkę, która uzupełni ubytek

Andrzej Kreft pokazuje specjalnie wykonany model swojej czaszki i płytkę, która uzupełni ubytek

(fot. Wojciech Wieszok)

Dziś w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 w Bydgoszczy zostanie przeprowadzony pierwszy w kraju niekomercyjny zabieg rekonstrukcji czaszki za pomocą implantu CustomBome.
- Czyli kości robionej na zamówienie, na potrzeby konkretnej osoby - tłumaczy dr n. med. Maciej Prywiński, asystent w Katedrze i Klinice Neurochirurgii i Neurotraumatologii w "Juraszu”.
reklama

Pijanemu życie darował

Zabieg zaplanowany na godzinę ósmą potrwa niecałe trzy godziny. Operowany będzie 44-letni bydgoszczanin, który dwa lata temu, prowadząc samochód ciężarowy, miał wypadek. - Widząc jadące z przeciwka moim pasem auto osobowe, zacząłem uciekać na pobocze. Darowałem życie kierowcy, a sam zderzyłem się z jedynym drzewem, które stało przy tej drodze - Andrzej Kreft wspomina dramat z 2008 roku.

Sprawca pojechał jeszcze 200 metrów i uciekł z miejsca wypadku. Policja go odnalazła. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi. - Potem dowiedziałem się, że uratował mnie mój brzuch (śmiech). Byłem zakleszczony między siedzeniem a kierownicą - opowiada.
Podkreśla, że życie zawdzięcza lekarzom ze szpitala przy ul.Skłodowskiej-Curie.

Dr Prywiński: - Pan Andrzej walczył o życie. Zniszczeniu uległa przednia część kości czołowej, razem z obrysem oczodołu. Musieliśmy powyciągać odłamki z jamy czaszki. To nie był czas na przeprowadzenie zabiegu plastycznego w pełnym tego słowa znaczeniu. Nadszedł jednak moment, że możemy go wykonać.

Wymodelowali płytkę

Podczas operacji pacjentowi zostanie wszczepiona płytka wykonana z hydroksyapatytu - czyli węglanu wapnia, naturalnego składnika kości.

- Jest tak wyprofilowana, że dokładnie odzwierciedla krzywizny twarzoczaszki pana Andrzeja. To produkt XXI wieku - zachwyca się neurochirurg.

Sztuczna płytka do wypełnienia ubytku kości została opracowana i wyprodukowana przez włoską firmę na podstawie obrazów uzyskanych z badania tomografii komputerowej głowy pacjenta.

- Włosi wymierzyli kształt ubytku i wymodelowali płytkę tak, że jest ona taka sama, jak prawa strona czaszki - mówi dr Prywiński.

Naturalna kość wrośnie w płytkę, która jest perforowana. Zacznie ją przenikać, przerośnie tkanką właściwą, którą mamy w kości czaszki. Zrobi się normalna kość.
- I to jest pierwszy cud. Drugi cud - Kujawsko-Pomorski NFZ zgodził się sfinansować operację. Podziękowania należą się osobie, która rozpatrywała wniosek. Koszt implantu wynosi 32 tysiące złotych - ujawnia dr Prywiński. Dotąd w kraju wykonano trzy takie operacje, za które pacjenci sami zapłacili.

Dzień przed operacją pan Andrzej nie krył radości, że odzyska swoją twarz. Pytany, jak spędzi ostatnie godziny przed zabiegiem, mówił: - Coś poczytam. Bardzo interesuje mnie marynistyka i historia. Dziś kciuki za powodzenie operacji trzymać będzie rodzina - żona, córki i 2-letnia wnuczka. - To ona mnie mobilizuje do życia i aktywności - dodaje.

dr n. med. Maciej Prywiński

Klinika Neurochirurgii i Neurotraumatologii w bydgoskim"Juraszu”

- Mamy standardowe implanty, które służą do odtwarzania ciągłości pokrywy czaszki, jednak nie nadają się do wymodelowania takiego ubytku. Nie są w stanie odtworzyć naturalnych krzywizn. Potrzebna jest wyszukana forma płytki. Takie "cuda XXI wieku” robią Włosi. CustomBone to kość robiona na zamówienie. Wykonana jest w hydroksyapatytu, czyli węglanu wapnia, głównego naturalnego składnika kości. To związek, który używany jest w chirurgii kręgosłupa i głowy, do wypełniania różnych ubytków. Ta metoda powinna być zarezerwowana dla tych pacjentów, u których chcemy uzyskać dobry efekt kosmetyczny.

źródło [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy