Autor |
Wiadomość |
titusiek
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:  |
|
Dystrakcja kości ...... |
|
Czy macie jakieś doświadczenia odnośnie dystrakcji kości jarzmowych? W przypadku TCS niedorozwój kości jarzmowej występuje w ponad 80 % przypadków. Ostatnio słyszałam opinię, że jest to bardzo ryzykowna operacja m.in. ze względu na obecność w tym rejonie nerwu trójdzielnego trudnego do zlokalizowania (ze względu na deformacje twarzoczaszki) i w związku z powyższym na duże ryzyko uszkodzenia ww. nerwu i paraliż twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-26 |
|
 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
Ja też mam niedorozwój kości jarzmowej z jednej strony co prowadzi do asymetrii między stroną lewą i prawą, ma to być korygowane przy operacji zgryzu. W zesp. Goldenhara też nerw trójdzielny się odgałęzia wraz ze zniekształceniami, różnice mogą być do kilku milimetrów. Z tego też powodu odchodzi się od rozwiercania przewodów słuchowych bo w jego rzucie mogą przechodzić gałązki nerwu. Uszkodzenie nerwu może prowadzić do zaniku mimiki twarzy, opadnięcia wargi i niesymetryczności ustawienia ust, niedomykalności powiek, opadania i wywijania się, która prowadzi do wysuszania oczu i pogarszania wzroku. W niektórych lepszych klinikach mają specjalny system pozwalający lokalizować nerwy podczas operacji co w zasadzie uniemożliwia jego uszkodzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-26 |
|
 |
titusiek
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:  |
|
|
|
Dzięki za wiadomość. My też już podjęliśmy decyzję, że nie będziemy podejmowali próby rozwiercania przewodów słuchowych (no chyba, że Lidka jak dorośnie sama tego będzie chciała). A czy możesz mi podać namiary na kliniki, w których posiadają te systemy, o których pisałeś, pozwalające na lokalizowanie nerwów podczas operacji? U Lidki jest dość duży niedorozwój kości jarzmowych. Pozdrawiam, Karolina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-27 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
Wiem, że ostatnio zakupili taki system w klinice Neurochirurgii w Łodzi kliniki Barlickiego [link widoczny dla zalogowanych]
mają także podobno w klinice w Warszawie na ul. Lindleya i w Polanicy, być może, że jeszcze gdzieś mają ale o tym nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sylwekb dnia 2008-02-27, w całości zmieniany 1 raz
|
|
2008-02-27 |
|
 |
titusiek
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:  |
|
|
|
Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-27 |
|
 |
Izabela11
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Łódź Płeć:  |
|
dystrakcję żuchwy to proszę o odpowiedź |
|
Jeśli ktoś z was miał dystrakcję żuchwy to proszę o odpowiedź na kilka nurtujacych mnie pytań?
Jak długo nosi sie aparat?
Ile czasu jest sie w szpitalu?
Ile razy dziennie sie rozkręca?
Jak jest z jedzeniem?
Czy bardzo przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu?
Co wtedy ze szkołą ? I jaka jest reakcja otoczenia na aparat na twarzy?
Dawid jest szykowany do operacji , a ja przerazona 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
U mnie zastanawiają się nad tą metodą lub klasyczną osteotomią. Więc tak w znieczuleniu ogólnym przecina się kość w miejscu wydłużenia lub poszerzenia kości, montuje się aparat, okres latencji czyli na gojenie bez rozkręcania to podobno około tygodnia, po tym czasie rozkręca się 2 razy dziennie, podobno dziennie wydłuża się lub poszerza kość nie więcej jak 1-2 mm, czas rozkręcania około 2-3 tygodni, podobno to jest dość bolesne bo twarz jest unerwiona. Jedzenie podobno papkowane. Nie słyszałem o reakcjach otoczenia na innych ale pewnie uzyska się ksywę Robocop albo inny Terminator 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
Izabela11
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Łódź Płeć:  |
|
|
|
hahaha ale śmieszne.
Na czym polega ta operacja to ja switnie wiem, bo Dawid miał wydłuzaną rekę 2 razy po 3 cm. Cały proces - operacja, rozkręcanie i gipsy to 6 m-sc. Z tego co piszesz - to tak samo to wyglada.
A jakie mogą być powiklania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
Podobno powikłań nie ma, możliwe jest ale bardzo mało przypadków porażenie nerwu trójdzielnego twarzy o którym pisałem wcześniej no i czasowa opuchlizna. Co innego w tradycyjnej osteotomii jest wiele zagrożeń ale efekt jest od razu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
zytek
Znawca

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 596 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków Płeć:  |
|
|
|
Czy może mi ktoś to jasno wytłumaczyć .
Moja córka ma mieć aparat teraz na mleczaki , potem na stałe zęby ---- te aparaty spełniają wyeliminowanie wady zgryzu ? tak czy nie ?
Potem ma mieć operację na niedorozwój żuchwy , tak jak wcześnie wspominałam ( z żebra } jeśli będzie miała wyprofilowaną w jaki celu jest zakładanie aparatów ,
Ma trochę przestawioną buzie , tylko nie wiem czy to nie jest wrażenie spowodowane brakiem żuchwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
titusiek
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:  |
|
|
|
A ja mam pytanie, czy po dystrakcji dalej kość razem rośnie wraz z dzieckiem, czy po kilku latach trzeba powtarzać zabieg ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
Przy wadzie żuchwy współistnieje wada szczęki i ta jest korygowana aparatami. Może się jednak zdarzyć, że szczekę też trzeba będzie skorygować operacyjnie. Zastanawia mnie jednak ten przeszczep z żebra, przecież to bardziej traumatyczne niż rozciągnięcie dystraktorem, bo rana jest i na żebrach i w buzi bo operację robią z dostępu wewnątrzustnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
sylwekb
Przyjaciel

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tomaszów Mazowiecki Płeć:  |
|
|
|
Co do dystrakcji u małego dziecka zdarza się często że rozciągania trzeba ponawiać bo żuchwa mikrotyczna nie nadąża za wzrostem organizmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
titusiek
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:  |
|
|
|
Ale np. jak brak jest gałęzi żuchwy to jedynie możliwy jest przeszczep kości, nie robi się dystrakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
2008-02-29 |
|
 |
Izabela11
Administrator

Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Łódź Płeć:  |
|
|
|
kości naszych dzieci sa wadliwe, dystrakcje trzeba powtórzyć za kilka lat jak pierwsza jest jak było siie małym.
Odnośnie przeszczepów chrzastki do twarzy - odchodzi się od tego. Często organizm podobnież wchłania pszeszczepiona tkankę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izabela11 dnia 2008-03-03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
2008-02-29 |
|
 |
|